Skandal wyborczy: "Martwe dusze" na listach poparcia. PKW odmówiła rejestracji kandydatów
W wyborach pojawił się skandal. Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) odmówiła rejestracji dwóch kandydatów, byłego ministra Dawida Jackiewicza oraz Wiesława Lewickiego. Powodem tej decyzji było odkrycie na listach poparcia podpisów osób, które od wielu lat nie żyją. Ten nieprawidłowość budzi poważne wątpliwości co do uczciwości wyborów. PKW stoi na stanowisku, że lista poparcia musi być prawdziwa i rzetelna, a wszystkie podpisy muszą pochodzić od żyjących osób. To zdarzenie może mieć wpływ na przebieg kampanii wyborczej i być może wpłynie na ostateczne wyniki. Wybory to ważne wydarzenie w życiu politycznym kraju, dlatego też tak ważne jest, aby wszystko odbywało się uczciwie i zgodnie z prawem. Wyborcy mają prawo wiedzieć, kto i jakimi metodami próbuje zdobyć ich głosy. W tym przypadku, sprawa "martwych dusz" na listach poparcia jest szczególnie bulwersująca i wymaga wyjaśnienia.